Podsumowanie rundy jesiennej

Jest to pierwszy sezon, gdzie klub LUKS Sportowa Czwórka Radom wystawił aż cztery drużyny w rozgrywkach ligowych. "Ogólnie rzecz biorąc bardzo dobrze sobie poradziliśmy organizacyjnie z tym wszystkim i to jest najważniejsze."- uznał Wojciech Pawłowski, trener pierwszego zespołu.
A oto, co na temat rundy jesiennej myśli kapitan zespołu- Aleksandra Zielińska, której zdecydowaliśmy się zadać kilka pytań.

- Czy jesteś zadowolona ze spotkań, jakie odbyły się w tej rundzie?
- Niestety, nie można powiedzieć, że była to udana runda. 7 punktów, zdobytych w 9 meczach, to zdecydowanie za mało. Bardzo dobrze rozpoczęłyśmy zmagania w tym sezonie. Jestem zadowolona z pierwszych 4 spotkań, gdyż pokazałyśmy duże zaangażowanie oraz chęci do wygrywania, pomimo tego, że tworzyłyśmy drużynę właściwie od podstaw, prawie w ogóle nie znając się na boisku. Jednak po czterech meczach skończyła się dobra passa i szło już gorzej. W każdym kolejnym starałyśmy się wywalczyć cenne '3 oczka', ale brakowało zarówno determinacji, jak i pomysłu na grę.
Mamy przed sobą okres przygotowawczy, podczas którego bez wątpienia będziemy ciężko pracowały. Postaramy się stworzyć o wiele lepszą drużynę, by się zrewanżować i pokonać rywali, bo tkwi w nas ogromny potencjał.

- Czego zabrakło w ostatnich 5 meczach? Po tak obiecującym początku wszyscy liczyli, że stać Was na więcej.
- Wydaje mi się, że poczułyśmy się trochę zbyt pewnie. Cieszyłyśmy się, że mimo nowego składu, z przewagą młodości, prezentujemy dosyć wysoki poziom i właśnie to nas zgubiło. Jak już wcześniej wspomniałam, zabrakło nam też determinacji, na pewno doświadczenia, a w końcowych i decydujących momentach może nawet sił.

- Jak nastawiasz się na spotkania, które odbędą się wiosną?
- Jestem pozytywnie nastawiona. Wierzę i wiem, iż wszystkie będziemy pracowały tak ciężko, zarówno młodsze dziewczyny, jak i starsze, że stworzymy naprawdę silną drużynę, i z meczu na mecz będziemy dawać z siebie co najlepsze, a przede wszystkim wygrywać. To jest nasz cel.

Podobne pytania zostały skierowane do Trenera pierwszego zespołu - Wojciecha Pawłowskiego, który wyraził chęć rozmowy.

- Jak ocenia Pan występ swoich podopiecznych w rundzie jesiennej ?
-Słabo, bardzo słabo, ponieważ nie została zdobyta wyznaczona ilość punktów. Niestety, młoda drużyna nie udźwignęła ciężaru rozgrywek w drugiej części rundy.

- Jakie cele zostały wyznaczone przed rozpoczęciem ligi? W jakim stopniu udało się je zrealizować?
- Naszym głównym celem było zgranie drużyny. Inne, do których mieliśmy dążyć, to zdobycie przynajmniej 12 punktów, aby zająć bezpieczne miejsce w środku tabeli. Jednak końcowy rezultat jest, jak widać, słabszy, zabrakło nam aż 5 ważnych punktów do zrealizowania 'planu minimum'.

- Bardzo obiecująco Sportowa Czwórka rozpoczęła tę rundę. Czym spowodowane było takie osłabienie w grze zawodniczek podczas ostatnich 5 meczów ?
- Uważam, że było to spowodowane brakiem doświadczenia naszego zespołu. Doszło do tego załamywanie się po stracie bramek w pierwszych minutach meczu, jak również brak okrzepnięcia młodych zawodniczek na boiskach I-ligowych.

- Przed dziewczynami ciężki, pracowity okres. Jak przedstawia się plan treningowy na zimę, przygotowujący piłkarki do rundy wiosennej?
- Trzeba jeszcze bardziej zgrać ze sobą zawodniczki. Muszą też zagrać minimum 6 meczów z mocniejszymi drużynami, w tym z ekstraligi. Mam nadzieję, że po wyciągnięciu wniosków runda wiosenna będzie udana.

- Podsumowując, czy przewidywane są jakieś zmiany w organizacji klubu lub składzie pierwszej drużyny?
- Najważniejsze, że udało nam się przetrwać dalekie wyjazdy organizacyjnie i finansowo, gdyż jazda po północnej Polsce nie należy do łatwych. Jeżeli chodzi o wzmocnienia, to dojdą kolejne młode dziewczyny (rocznik 2000): Weronika Wierzbicka, Aleksandra Szydło, Emilka Stępień i Sonia Grudzińska. Rozglądamy się także za perspektywistycznymi zawodniczkami, jednakże w przerwie zimowej nie jest to takie łatwe. Po pierwszej rundzie, która dla wielu była chrztem bojowym, młode ograły się i uważam, że w II odsłonie sezonu 2014/2015 zespół będzie miał z nich pożytek.

Runda jesienna dla zespołu Sportowej Czwórki nie należała do najłatwiejszych. Istotnym faktem, który pozwala optymistycznie spoglądać na rozwój kobiecej piłki nożnej w Radomiu, jest posiadanie szerokiej kadry młodych, niezwykle perspektywistycznych zawodniczek, które przy odpowiednim podejściu do treningów oraz meczów, mogą zajść bardzo daleko w tej dyscyplinie. W dodatku ciągle prowadzony jest nabór zdolnych dziewcząt do poszczególnych grup młodzieżowych:

• młodziczki młodsze-trener Andrzej Świerszcz (kontakt: 603 500 653)
• młodziczki starsze- trener Michał Sadowski (kontakt: 796 404 786)
• juniorki starsze (U-16) -trener Katarzyna Chrzanowska (kontakt: k_chrzanowska@poczta.fm)