Czwórka i cztery gole na koniec

Czwórka i cztery gole na koniec

Na koniec sezonu pierwszoligowe piłkarki nożne Sportowej Czwórki Radom mierzyły swe siły z Pragą Warszawa, czyli wicemistrzem zaplecza ekstraligi. Wynik spotkania w 13. minucie otworzyła Aleksandra Dobrowolska, po stałym fragmencie gry. Ta sama zawodniczka, na skutek dwóch żółtych kartek, musiała opuścić boisko na kilkanaście minut przed przerwą. Wydawało się, że przyjezdne zdominują poczynania w drugiej części spotkania, gdyż po stracie gola miały optyczną przewagę, czego efektem było wyrównujące trafienie. Tymczasem po chwili odpoczynku kibice mogli tylko podziwiać i cieszyć się wraz z zawodniczkami z kolejnych bramek dla naszego zespołu. Mimo osłabienia Czwórka nie dawała przyjezdnym zdobyć kolejnego gola. Podopieczne trenera Wojciecha Pawłowskiego umiejętnie się broniły, wykorzystywały stałe fragmenty w ataku, a także fantastycznie wyprowadzały kontry. Karolina Mućka skutecznie uderzyła po dośrodkowaniu z rzutu rożnego w 53. minucie, a po dwóch szybkich atakach, do siatki Pragi wcelowały również Monika Płóciennik i Iza Przanowska. To niecodzienny, a zarazem efektowny wynik biorąc pod uwagę braki kadrowe oraz osłabienie w tak długim czasie. Zawodniczki z Radomia już nie pierwszy raz musiały radzić sobie w 10-tkę, ale spisały się na medal i dały z siebie więcej niż 100%. Zagrały fantastyczne zawody, a rozpoczęły je dopiero w momencie, gdy boisko musiała opuścić jedna  z koleżanek. 
SKŁAD:
Wicik - Mućka, Dobrowolska (2x żółta kartka), Stefańska, Wasiluk, -Chrzanowska, Okrój, Zielińska (83. Gołębiowska), Kuciewicz, Szydło (60 Przanowska), -Płóciennik.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości